INBOX008 - Guede (Phlegyas Art) | Coloured Dust

Sunday, January 27, 2013

INBOX008 - Guede (Phlegyas Art)

Guede - an incredible figure of Phlegyas Art
 
Guede - niesamowita figurka firmy Phlegyas Art.



















GUEDE
Resin Kit
Scale: 54mm
Sculpture: Raffaele Stumpo



Phlegyas Art is a relatively new company. On figures stage  there are more than a year, and has already been nominated for "Wamp Awards 2012 - Best New Miniature Company". I loved the figures so I decided to take them in my hands. All the figurines can be purchased directly from the online store on their website.

Phlegyas Art to stosunkowo nowa firma. Na scenie figurkowej istnieje ponad rok, a już została nominowana do nagrody "Wamp Awards 2012 - Best New Miniature Company". Bardzo spodobały mi się ich figurki więc postanowiłem wziąć je w swojej ręce. Wszystkie ich figurki można zakupić bezpośrednio w sklepie internetowym na ich stronie.


For starters let's look at the project Guede figures draw by Claudio Casini (photo from Phlegyas Art website).

Na początek przyjrzyjmy się projektowi figurki Guede narysowanemu przez Claudio Casini (photo from Phlegyas Art website).
 

The first thing that really surprised me when I open a parcel is figures package! Of course, this is not the most important thing but it still packed models in my life I have not seen. Guede figure was in hard plastic box, wrapped with a paper label. It looks very nicely, and also provides security during transport figures.

Pierwszrzecz, która mnie bardzo zaskoczyło po otworzeniu przesyłki to opakowanie figurek! Oczywiście, że nie jest to najważniejsza rzecz ale tak zapakowanych modeli jeszcze w swoim życiu nie widziałem. Figurka Guede była zapakowana w plastikowe, twarde pudełko owinięte papierową etykietą. Całość wygląda bardzo estetycznie, a dodatkowo zapewnia bezpieczeństwo w czasie transportu figurki.

Plastic box.
On the side walls of the box are placed photos of painted and "raw" figures.
Na bocznych ściankach pudełka umieszczone są zdjęcia pomalowanej i "surowej" figurki.

Box Art.

Photo of raw figures.
At the bottom of the box we find the company Phlegyas Art logo.
Na spodzie pudełka znajdziemy logo firmy Phlegyas Art.

The bottom of the box.
Inside the box I found a figure wrapped in a string bag.
W środku pudełka znalazłem figurkę zapakowaną w woreczek strunowy.

String bag.
The whole figure is composed of five parts. It is made of a hard resin, plastic-like to the touch. At first I thought it was a plastic model. The quality of this cast is very good. Of course, a small effort required to prepare it for painting. The picture certainly will see a few small and simple to remove spreads.

Cała figurka składa się z 5 części. Wykonana jest z bardzo twardej żywicy, w dotyku przypominającej plastik. W pierwszej chwili myślałem, że to jednak plastikowy model. Jakość tego odlewu jest bardzo dobra. Oczywiście figurka wymaga niewielkiego nakładu pracy w celu przygotowania jej do malowania. Na zdjęciu na pewno dostrzeżecie kilka niewielkich i prostych do usunięcia nadlewek.

5 parts.

5 parts.
And here is a complex figure:
A oto złożona figurka:


 
 


I love to paint figures of fantasy, science fiction and other similar climates, because they give me great freedom in the fun colors. I can not wait till I've got the brush. Figures of Art Phlegyas very positively surprised me. In my opinion, make a very big breath of fresh air in a miniatures market. I think it really is worth your attention if you like to paint 54mm scale models.


Uwielbiam malować figurki fantasy, sf i w temu podobnych klimatach, bowiem dają mi wielką swobodę w zabawie kolorami. Nie mogę się już doczekać kiedy chwycę za pędzel. Figurki firmy Phlegyas Art bardzo pozytywnie mnie zaskoczyły. Moim zdaniem wnoszą bardzo duży powiew świeżości w rynek figurkowy. Myślę, że naprawdę warte są Waszej uwagi jeśli lubicie malować modele w skali 54mm.


Have fun painting,
ARBAL

P.S.
If you like my articles, please follow my profile on Facebook and this blog and leave a comment.
It may also be interested in one of my previous articles - Burn your plinth…